Dzisiejszy dzień w klasie 5a, od samego rana pełen był atrakcji. Najpierw szopki krakowskie – wspaniałe dzieła, misternie wykonane, błyszczące i kolorowe – zachwycały oczy. Trudno było przebić się przez tłum, choćby po to, aby zobaczyć szopkę wykonaną tradycyjnie od lat – przez rodzinę państwa Malików – związanych również z naszą szkołą. Krótki spacer po Rynku przy dźwiękach hejnału z Wieży Mariackiej, potem ciepłe croissanty w pobliskim Słodkim Wentzlu. Powrót przez ośnieżone Planty i obowiązkowa zabawa w białym puchu❄️To jednak nie wszystko – bo czekało nas jeszcze Mikołajkowe przyjęcie z prezentami🧑🎄🍪To był naprawdę piękny dzień. A nasz Kraków ma niewątpliwie urok – zwłaszcza w takiej zimowej scenerii…❄️❤️